[WIERSZ] Prawo Zabijania

P.

Przeklęta rozrywka wszystkich pokoleń.
Przelew krwi doprowadza mnie do łez.
Sprawiedliwość nie istnieje…
Tylko prawo nienawiści.

Nóż. Pistolet, dłoń – to przeklęte bronie.
Nożem prosto w brzuch rozrywając flaki.
Pistoletem w łeb, by oszczędzić bólu.
Dłońmi na szyję, by udusić.
Pięścią w skroń, by ogłuszyć.
Głową w mur, by zabić…

Brutalna energia woła:
„Uderz! Zniszcz! Skrzywdź! Zabij!
Śmierci i przemocy coraz więcej!”
To jest PRAWO ZABIJANIA!

BTW.
Tomik jest przygotowywany... Niedługo umieszcze wersje roboczą (składającą się ze spisu treści i pierwszego rozdziału).

Lennves

,,Nożem prosto w brzuch rozrywając flaki."
Dobry wiersz ale drastyczny.

P.

Miał taki być... Mocny.

Lennves

No i jest...

Syaoran

Świetne.
Ma siłę, ma moc... I jest dość ciężki.

Lennves

Masz rację Syaoran